Filtr kubełkowy Ikola 250. Opinia i pierwsze wrażenia z użytkowania

Czas czytania: 4 minuty

Podstawowe parametry techniczne filtra Ikola 250

Filtr kubełkowy Ikola 250, jak deklaruje producent przeznaczony jest do akwarium o pojemności do 250l. Jako że każdy może odwiedzić stronę producenta filtra i zasięgnąć tam szczegółowych informacji na jego temat, nie będę ich powielał. Podam jedynie podstawowe jego parametry, abyś miał pogląd z czym masz do czynienia.

Podstawowe parametry filtra kubełkowego Ikola 250

  • moc 8 W,
  • wydajność 410 l/h,
  • 3 koszyki po 1,2L,
  • zawory 2 szt
  • Pojemność kubełka 8,2L
  • Instalacja 12/16 mm
  • Wymiary 20x20x43 cm (wysokość z zamontowanymi zaworami)

Wady i zalety oraz moja opinia o filtrze

Parametry jakimi się głównie kierowałem przy wyborze tego filtra kubełkowego, to niski poziom hałasu jego pracy, ilość i pojemność koszy na media filtracyjne oraz cena.

Mimo, że filtra używam dość krótko, bo zaledwie dwa tygodnie, to coś już na jego temat jestem w stanie powiedzieć. Filtr Ikola 250, mimo pozytywnych recenzji w internecie na temat jego bardzo cichej pracy (miał być prawie niesłyszalny) okazał się jednak dość głośny. Nie na tyle, abym nie mógł przy nim zasnąć (filtr stoi jakieś 1,5m od mojego łóżka), to jednak dało mi to do myślenia, że być może te opinie w większości piszą np. dystrybutorzy i sprzedawcy filtra, a nie jego rzeczywiści użytkownicy. Stąd też warto mieć to na uwadze w przyszłości.

W zestawie wraz z filtrem jako media filtracyjne dostałem jedynie gąbki i jakąś watę perlonową … i to jest na plus. Filtr kupiłem pod media biologiczne, więc mechanicznych mediów w nim nie używam. Dużo łatwiej jest nie używane gąbki, upchnąć w szufladzie z zamiarem wykorzystania kiedyś w przyszłości, niż tą badziewną chińską ceramikę, którą często do takich filtrów dołączają inni producenci.

Filtr kubełkowy Ikola 250, jak deklaruje producent jest energooszczędny i pobiera niewiele prądu. Moc jego pompy to zaledwie 8w. Niby rewelacja ale jak ma się to do jego wydajności ?

Producent deklaruje, że filtr powinien obsłużyć akwarium o maksymalnej pojemności 250l. Być może od biedy z dołączonymi firmowymi gąbkami, jako jedyne media filtracyjne, takie akwarium by obsłużył, jednak gdy będziemy chcieli je zamienić na coś lepszego, (ceramika, matrix, zeolit itp.) to przepływ w filtrze nam spadnie i wtedy być może będzie on w stanie obsłużyć akwarium 125l. Jeśli poprzedzimy go prefiltrem z mediami mechanicznymi (jak gąbki i wata filtracyjna) i postawimy pod akwarium (pod lustrem wody), to może się okazać …. no właśnie.

Ja używam tego filtra z akwarium 72l, więc i z niewielkim zbiornikiem w przeciwieństwie do tego jaki deklaruje producent. Sam filtr Ikola 250 został wypełniony przeze mnie pociętymi biobalami, między dnem kubła, a pierwszym koszem na media filtracyjne licząc od dołu. Pierwszy kosz filtra został wypełniony w całości zeolitem, drugi ceramiką od Aquaela Ceramax 1600, a trzeci matrixem (750g). Filtr został poprzedzony prefiltrem Sun Sun, który zawiera oryginalne gąbki o różnej gradacji oraz warstwę włókniny od JBL na samej górze.

Mimo że filtr obecnie stoi równo 1m pod akwarium licząc od dna kubła do lustra wody (maksymalna odległość do lustra wody jaką zaleca producent nie powinna być większa niż 1,5m) i filtr działa na pełnym przepływie, to w akwarium nie robi się przysłowiowa pralka. Nurt wody na wylocie filtra w akwarium nie jest stanowczo za mocny (można go jednak lekko ograniczyć w zależności od preferencji). Co prawda od filtra zarówno na jego wlocie jak i wylocie zastosowałem dostarczone wraz z filtem 1,5m węże i dodatkowo wylot filtra zakończyłem deszczownicą umieszczoną jakieś 3cm pod lustrem wody w akwarium (co pewnie dodatkowo ogranicza jego przepływ), to jednak warto zwrócić na to uwagę. Jeśli ktoś zdecydował by się na podobną konfigurację, ale w dużo większym akwarium.

Czy zdecydowałbym się na ponowny zakup tego filtra kubełkowego?

Tak, gdybym stanął ponownie przed wyborem zakupu filtra kubełkowego, to zdecydowałbym się właśnie na ten filtr Ikola 250. Ilość i pojemność koszy na różne media filtracyjne oraz jego stosunkowo niewielka cena równoważą jego potencjalne wady. Gdybym jednak chciał dokonać zakupu filtra do większego np. 160l akwarium, to pewnie zdecydowałbym się na coś większego np. jego większą wersję Ikola 350.

Jak wspomniałem, filtra używam od zaledwie dwóch tygodni, więc i nie wiele więcej na jego temat mogę obecnie powiedzieć. Może po za tym, że działa mniej więcej tak jak się tego po nim spodziewałem. No może spodziewałem się jego cichszej pracy, jednak mówiąc kolokwialnie „tragedii nie ma” 🙂 i na chwilę obecną mogę ten filtr polecić wszystkim tym, którzy szukają niedrogiego kubełka o sporej pojemności i bez zbędnych bajerów. Bajerów takich jak elektroniczne wyświetlacze, lampy uv, czujniki itp., które może i ładnie wyglądają, jednak są także dodatkowym źródłem potencjalnych problemów z filtrem.

Jak filtr kubełkowy Ikola 250 się będzie sprawował po dłuższym okresie jego użytkowania ? tego niestety nie wiem, jednak postaram się uzupełnić ten artykuł o dodatkowe informacje, gdyby coś się miało zmienić w mojej opinii, czy też coś nowego bym w filtrze zauważył z czym warto się z tobą podzielić.

Aktualizacja 18.03.2024

Po kilku miesiącach użytkowania mogę stwierdzić, że filtr kubełkowy Ikola 250 działa bardzo dobrze. Nie miałem z nim żadnych problemów przez cały czas jego użytkowana. Przyzwyczaiłem się także do jego nie całkiem bezgłośnej pracy. Prawdę mówiąc nie zwracam na nią obecnie uwagi.

Jeżeli weźmiemy pod uwagę cenę prezentowanego filtra kubełkowego, w stosunku do jego możliwości i jakości wykonania, to jest to pozycja godna polecenia.

Aktualizacja 28.04.2024

Jako że byłem zmuszony otworzyć filtr w zeszłym tygodniu w celu usunięcia zeolitu i przełożeniu go do prefiltra, aby nie otwierać filtra kubełkowego Ikola zbyt często w celu wymiany tego zeolitu, zauważyłem jego dwie niewielkie wady. Pierwsza to otwory przepływu wody umieszczony zbyt blisko ścianki kosza na media filtracyjne, co czasem sprawia problem z uzupełnieniem tego miejsca np. ceramiką. Drugą wadą jest ilość koszy, gdyby ten filtr kubełkowy zawierał o jeden kosz więcej, było by idealnie.

Autor

  • Gielo

    Akwarysta z kilkuletnim doświadczeniem, fan akwarystyki tradycyjnej ale także i wszelkich nowinek technicznych.

    View all posts